Patrycja

Pan doktor ma złote ręce. 🙂 Zgłosiłam się na konsultację w sprawie usunięcia zmiany skórnej (kaszak), która pojawiła się tuż przy ustach . Dermatolożka, u której byłam wcześniej, odradziła usunięcie i kazała przyzwyczaić się do defektu, ponieważ ewentualne wycięcie miałoby spowodować widoczną na twarzy, kilkucentymetrową bliznę… Pan doktor natomiast po przyjrzeniu się problemowi, od razu zaproponował zabieg. Jasno i rzeczowo wyjaśnił, jak niewielki będzie ślad, ile będzie trwało gojenie się, co może zaboleć, a co nie powinno, a nawet z jakich narzędzi (w mini rozmiarze) będzie korzystać. Podczas zabiegu (odbył się w tym samym dniu, podczas wizyty – rewelacyjna opcja) mówił, co w danym momencie wykonuje, dzięki czemu czułam się komfortowo. Wszystko odbyło się sprawnie, profesjonalnie i w swobodnej atmosferze. Pan doktor ma poczucie humoru, jednak z powodu znieczulenia trudno było mi się uśmiechać. 😉 Ślad po (miałam dwa niewielkie szwy) jest tak mały, że trzeba by bacznie się wpatrywać, aby go w ogóle zauważyć. Ja natomiast zauważyłam, że lekarz bardzo się starał, by osiągnąć taki efekt nie tylko zdrowotny, ale i estetyczny. Mam piękne usta, nieoszpecone ani kaszakiem, ani blizną i mogę się szeroko uśmiechać. Dziękuję, panie doktorze! 🙂